Czym smarować chleb? Jakie zamienniki dla masła?
Nie raz nie dwa słyszymy, że masło ma bardzo negatywny wpływ na nasze zdrowie. Ile w tym prawdy, a ile mitów? Czy rzeczywiście warto wykluczyć masło z naszej diety? Czy dobrym pomysłem jest zastąpienie go margaryną? A jeśli nie, to na jaki inny zamiennik warto postawić? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź poniżej.
Stwierdzenie, że należy całkowicie unikać tłuszczów do smarowania, jest mitem. Przeciwnie. Są one nam niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, ponieważ dostarczają energii i są źródłem cennych witamin A, D, E oraz K i ułatwiają ich przyswajanie. Najbardziej popularnym smarowidłem do chleba jest masło. Najczęściej wybieramy masło śmietankowe, które powstaje z nieukwaszonej śmietanki. Zawiera ono 72 proc. tłuszczu i ma w 100 gramach około 659 kcal oraz tak zwane masło ekstra, które powstaje z kwaśnej śmietany. Ma co najmniej 82 proc. tłuszczu, i zawiera w 100 gramach 735 kcal. To powoduje, że zawiera ono sześć razy mniej laktozy niż masło śmietankowe.
Dlaczego laktoza niektórym nie służy?
Jeśli zmagasz się z problemami trawiennymi albo wykazujesz nietolerancję na laktozę, powinnaś zdecydowanie sięgnąć po masło. Unikniesz sensacji żołądkowych.
Bardzo ważne jest, ile tłuszczu do chleba jesz. W diecie tłuszcze powinny dostarczać około 30 proc. energii, z tego tylko 10 proc. powinny stanowić tłuszcze nasycone (np. smalec).
Jeśli decydujesz się na margarynę, powinna ona spełniać określone kryteria, czyli przede wszystkim być miękka. Ta twarda w kostce zawiera bardzo dużo szkodliwych tłuszczów utwardzonych (trans). Należy też zwrócić uwagę na kaloryczność produktu. Wiele margaryn ma ponad 700 kcal w 100 g, czyli więcej niż masło śmietankowe.
Zawsze sprawdź skład margaryny. Nie kupuj tej z dodatkiem masła, bo zawiera: sól, regulatory kwasowości, emulgatory, przeciwutleniacze w postaci sorbinianu sodu, konserwanty, sztuczne aromaty i barwniki.
Jaka alternatywa dla masła?
Eksperci od żywienia zaznaczają, że zdrowo jest maczać pieczywo w oliwie smakowej lub oleju lnianym czy rzepakowym, tłoczonym na zimno. Zawierają one korzystne dla naszego zdrowia jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, które zmniejszają ryzyko miażdżycy i zawału serca, bo obniżają poziom cholesterolu LDL, normują ciśnienie i zapobiegają udarom.
W smalcu znajdują się nasycone kwasy tłuszczowe. Nie są one tak zdrowe, jak nienasycone. Ich nadmiar może prowadzić do miażdżycy. Dlatego można je jadać 1-2 razy w miesiącu
Uważaj na nazwę. Jeśli nie pada w niej określenie masło, masz do czynienia z mieszanką. Najczęściej z margaryną z 5- lub 7-proc. zawartością tłuszczu mlecznego i z tanim olejem palmowym.
Czym zastąpić masło?
Oliwa z oliwek
Wybieraj oliwę extra virgin. Te tańsze, takie jak olive oil, to oliwy uzyskiwane na ciepło.
Margaryna
Niektóre zawierają sterole i stanole roślinne – pomogą obniżyć poziom cholesterolu.
Smalec
Najlepiej przygotować go samodzielnie ze stopionej słoniny z boczkiem, z majerankiem, jabłkiem, cebulą i czosnkiem.
Olej kokosowy
Wybieraj nierafinowany. Nie stosuj go zbyt często - zawiera sporo tłuszczów nasyconych.