Żyworódka pierzasta to niebanalna i niezwykle dekoracyjna roślina, która pod względem dobroczynnego wpływu na ludzki organizm i właściwości zdrowotnych może śmiało konkurować z aloesem. Jej liście oraz pozyskiwany z nich sok jest szeroko wykorzystywany w terapii schorzeń i zmian skórnych (m.in. trądziku, kurzajek czy grzybicy) oraz chorób układu oddechowego (m.in. anginy). Żyworódka pierzasta znacznie przyspiesza też proces gojenia się ran, stabilizuje poziom cukru krwi i przynosi ulgę przy bólach reumatycznych. Jest przy tym bardzo wdzięczna w uprawie - nie wymaga skomplikowanych zabiegów pielęgnacyjnych i nawet miesiąc przetrwa bez podlewania. Czego jeszcze warto dowiedzieć się o tej nietuzinkowej roślinie? Jak ją rozmnażać i wykorzystać jej walory? Podpowiadamy.
Reklama
Żyworódka pierzasta należy do rodziny roślin gruboszowatych. Podzi z Madagaskaru i naturalnie porasta kraje Afryki, Azji i Australii. Jej znakiem rozpoznawczym są zielone lub szarozielone liście, ząbkowane na brzegach. Roślina kwitnie, wypuszczając przypominające dzwonki kwiatostany. Podobnie jak pozostałe sukulenty gromadzi wodę w mięsistych liściach i świetnie znosi suszę. Przetrwa nawet miesiąc bez regularnego nawadniania. Żyworódka pierzasta świetnie sprawdza się w uprawie domowej, gdyż ma bardzo niewygórowane wymagania. Wyrośnie niemal na każdej glebie, ale optymalnym rozwiązaniem będzie dla niej podłoże lekkie i dobrze przepuszczalne. Najlepiej wsadzić ją do ziemi z dodatkiem torfu i perlitu.
Żyworódka lubi jasne stanowiska
Żyworódka preferuje stanowiska jasne, ale nienadmiernie nasłonecznione. Ostre promienie słoneczne sprawiają, że szybko płowieją jej liście. Ogrodnicy wskazują, że temperatura uprawy powinna oscylować pomiędzy 16 a 24 stopniami Celsjusza.
Żyworódka nie znosi nadmiaru wilgoci
Żyworódka pierzasta wymaga oszczędnego podlewania. Zabieg należy powtarzać raz w tygodniu. Nadmiar wody prowadzi do gnicia korzeni rośliny, dlatego na spodzie doniczki warto umieścić warstwę drenażu i wydrążyć otwór odpływowy, a zimą zadbać o to, by ziemia była sucha - wystarczy nawadniać roślinę raz w tygodniu. (W okresie spoczynku żyworódkę najlepiej przenieść na parapet południowy i zapewnić jej temperaturę pokojową).
Żyworódkę można bardzo łatwo rozmnożyć. Wystarczy zerwać listek rośliny, położyć go na wilgotnej ziemi i lekko do niej przycisnąć. Po kilku dniach na brzegu liścia pojawiają się małe roślinki. Jeśli odpowiednio się je nawodni, szybko wyrosną i wypuszczą korzenie.
Żyworódka w medycynie naturalnej
Żyworódka - ze względu na bogactwo zawartych w niej składników - jest bardzo ceniona i szeroko wykorzystywana w medycynie naturalnej. Stanowi bogate źródło witaminy C oraz niezbędnych minerałów, takich jak cynk, żelazo, potas, wapń, mangan, miedź, selen czy glin i wykazuje zdolności bakteriobójcze, antygrzybiczne, regenerujące czy przeciwzapalne. Skutecznie też wzmacnia i stymuluje odporność organizmu.
W czym pomoże sok z żyworódki?
Surowcem leczniczym są liście żyworódki pierzastej oraz pozyskany z nich sok. Ten ostatni stosowany jest przede wszystkim zewnętrznie - bezpośrednio w formie surowej albo jako baza maści, kremów, płynów i żeli. Bardzo pomaga w leczeniu bólu reumatycznego oraz rozmaitych schorzeń i zmian skórnych, takich jak trądzik, wrzody, liszaje, kurzajki, odleżyny czy blizny pooperacyjne. Znacznie przyspiesza też gojenie się ran, łagodzi obrzęki i zaczerwieniania po ukąszeniach, hamuje krwawienie dziąseł i eliminuje nieprzyjemny zapach z ust. Dobroczynnie na zdrowie wpływa także picie soku z żyworódki. Okazuje się on bardzo pomocny przy zapaleniu płuc, astmie, anginie, dychawicy, zapaleniu oskrzeli czy zgadze. Poza tym stabilizuje poziom cukru we krwi.
Najprostszym sposobem na wykorzystanie właściwości żyworódki pierzastej jest użycie świeżych dojrzałych liści rośliny. Po nacięciu można je przykładać bezpośrednio na chorobowo zmienione miejsca czy rany albo też przygotować z nich sok. Zadanie nie jest wcale skomplikowane. Umyte i osuszone liście najpierw trzeba włożyć do lodówki na kilka dni. Po tym czasie trzeba pokroić je w kostkę, przesypać do szklanego naczynia i zmiażdżyć - tak, aby puściły sok. Miazgę i sok trzeba ponownie włożyć do lodówki na kilka dni, a następnie odcedzić przez sito i postawić w ciemnym miejscu. Gotowy preparat powinien leżakować co najmniej przez dziesięć dni.