Kwiaty najlepsze do łazienki bez okna
Kwiaty uprawiane w domach wprowadzają do pomieszczeń wyjątkowy klimat. Zazwyczaj zdobią nasze salony, sypialnie czy kuchnie, za to nieczęsto spotkać można je w łazience ze względu na panujący tam półmrok, wysoką wilgotność powietrza i ciepło. Jednak i w niej, nawet gdy nie ma tam okna, można ustawić wiele pięknych gatunków roślin. Wprawdzie każdy kwiat potrzebuje światła, ale dzięki odpowiedniej pielęgnacji i pewnym trikom można się cieszyć żywymi roślinami w łazience. Jakie kwiaty wybrać do łazienki bez okna? Podpowiadamy.
Absolutnym hitem, jeśli chodzi o rośliny odporne na niekorzystne warunki, jest zamiokulkas zamiolistny. Dlatego to świetny gatunek, który nadaje się do uprawy w łazience bez okna. Roślina nie potrzebuje dużo światła, wręcz lubi stanowiska półcieniste, a ostre słońce sprawia, że na liściach rośliny pojawiają się brązowe plamy. Aby zamiokulkas przetrwał długotrwały brak słońca, wystarczy mieć dwa okazy i jeden trzymać w łazience, a drugi w widnym pokoju. Co tydzień wymieniamy rośliny, aby każda zaczerpnęła światła i mogła wrócić do ciemności. Zamiokulkas ma zdolność gromadzenia wody, dlatego nie trzeba go zbyt często podlewać - robimy to dopiero wtedy, gdy ziemia lekko przeschnie. Zamiokulkas zniesie też długie okresy suszy i jest odporny na szkodniki, dlatego nazywa się go żelazną rośliną.
Do łazienki bez naturalnego światła idealnie nadają się również rośliny tropikalne, które dobrze znoszą półmrok i wysoką wilgotność powietrza. Należy do nich aglaonema z pięknymi, mniej lub bardziej pstrokatymi liśćmi. Roślina uwielbia wilgotne i ciepłe powietrze oraz rośnie dobrze zarówno na stanowiskach z rozproszonym światłem, jak i w tych ocienionych. Jeśli trzymamy ją w łazience bez okna, dobrze jest raz na jakiś czas postawić ją w jaśniejszym miejscu, by jej liście nabrały pięknych wzorów. Aglaonema powinna mieć stale, lekko wilgotne podłoże, dlatego w sezonie letnim należy podlewać ją dwa razy w tygodniu, a zimą raz na tydzień lub rzadziej.
Rośliną tropikalną, która lubi wysoką temperaturę i dużą wilgotność powietrza, jest również anturium. Posiada sercowate, błyszczące liście i duże kwiatostany w kolorze czerwonym, różowym, pomarańczowym, białym lub zielonym. Jedną z zalet rośliny jest fakt, że kwitnie przez cały rok, a kwiaty utrzymują się przez kilka miesięcy. Anturium nie lubi bezpośredniego nasłonecznienia, ale potrzebuje rozproszonego światła do tego, by zakwitnąć. Dlatego ustawiając je w łazience, warto zapewnić mu sztuczne oświetlenie, np. montując energooszczędne diody LED. Można też co jakiś czas przenosić roślinę do jaśniejszych pomieszczeń. Anturium należy też często podlewać miękką wodą, wiosną i latem co najmniej dwa razy w tygodniu.
Sansewieria to, podobnie jak zamiokulkas, roślina nie do zdarcia. Jest łatwa w uprawie i znosi wiele niekorzystnych warunków. Sansewieria pochodzi z suchych i słonecznych terenów Afryki zwrotnikowej, dlatego lubi jasne, nasłonecznione miejsca. Potrafi jednak przetrwać w zaciemnionych pomieszczeniach, jej liście stają się wtedy równomiernie zielone. Warto więc mieć dwa okazy rośliny i na zmianę stawiać je w oświetlonym pokoju. Sansewieria powinna mieć lekko wilgotną ziemię, lecz nie można doprowadzić do przelania rośliny. Najlepiej więc wlewać wodę na podstawkę pod doniczką. Sansewieria zniesie też dobrze okresowe przesuszenie.
W łazience bez okna można też bez obaw postawić zielistkę Sternberga. Jest to popularna roślina doniczkowa, którą często można spotkać na korytarzach i klatkach schodowych. Nie ma wielu wymagań, dobrze radzi sobie zarówno w nasłonecznionym miejscu, jak i w cieniu. Bez problemu rozwija się także w mieszkaniach zimnych i niedogrzanych, ale też w przegrzanych. Zielistkę należy umiarkowanie podlewać, tak by woda nie stała w doniczce. Warto ją również codziennie zraszać.
Nefrolepis to najpopularniejsza paproć doniczkowa, która królowała w domach naszych babć, w szkołach czy urzędach. Dziś znów wraca do łask i dekoruje nowoczesne wnętrza. Świetnie nada się do łazienki, gdyż lubi wysoką wilgotność powietrza. Najlepiej wybrać starsze okazy, gdyż te lubią półcień, a młode paprotki potrzebują więcej światła. Paproć powinna być często podlewana - latem 1-3 razy w tygodniu, a zimą co 1-2 tygodnie. Nefrolepis lubi też regularne zraszanie.