Od lat na wigilijnych stołach króluje karp, który stał się wręcz symbolem Bożego Narodzenia. Wiele osób nie wyobraża sobie wieczerzy bez tej ryby, innych odpycha jednak jej charakterystyczny zapach i posmak, a także duża liczba ości. Kontrowersje wzbudzają także stosowane w hodowlach pasze, które sprawiają, że w karpiach jest więcej tłuszczu niż białka, a także zanieczyszczone zbiorniki wodne. Podpowiadamy więc, jakimi rybami zastąpić karpia na wigilijnym stole. Które z nich są najzdrowsze i w jaki sposób je przyrządzić?
Ta tłusta ryba morska jest bezcennym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, które obniżają poziom złego cholesterolu, chronią przed miażdżycą i innymi chorobami serca. Wzmacniają także odporność, działają przeciwnowotworowo i zmniejszają ryzyko cukrzycy typu 2. Łosoś jest też bogatym źródłem witaminy D i witamin z grupy B, a także selenu, fosforu i magnezu. Z racji tego, że jest tłustą rybą, idealnie nadaje się do pieczenia i grillowania – jego mięso jest delikatne i soczyste. Łososia najlepiej obficie skropić cytryną i doprawić (sól, pieprz, bazylia, tymianek, koperek, natka pietruszki), a następnie piec w naczyniu żaroodpornym lub folii aluminiowej.
Dorsz jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które nie przepadają za rybami – ma delikatny smak i zapach oraz mięsistą konsystencję. Jest chudą rybą, która dostarcza do organizmu mnóstwo cennych składników odżywczych – pełnowartościowe białko, nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy i minerały. Spożywanie dorsza świetnie wpływa na odporność, wzrok i kondycję kości. Nadaje się do pieczenia, duszenia i smażenia. Warto doprawić go cytryną, czosnkiem, kurkumą, kolendrą, odrobiną chili i niewielką ilością oliwy, a następnie piec w piekarniku. Świetnie smakuje też smażony filet dorsza (należy obtoczyć go w mące i posypać płatkami migdałów), ale tego typu obróbka termiczna pozbawia rybę większości cennych tłuszczów nienasyconych.
Ta słodkowodna ryba charakteryzuje się bladoróżowym i delikatnym mięsem. Jest o wiele mniej kaloryczna niż tłuste ryby morskie, ale dorównuje im pod względem ilości nienasyconych kwasów tłuszczowych. Dlatego jest szczególnie polecana osobom na diecie i zmagającym się z przewlekłymi chorobami, na przykład miażdżycą i cukrzycą. Pstrąg zawiera też witaminy młodości (A i E), a także witaminę D. Dzięki temu jego spożywanie poprawia kondycję skóry, włosów i paznokci. Wzmacnia też kości i stymuluje układ odpornościowy. Pstrąg świetnie nadaje się do gotowania (wystarczy zalać go wrzącym wywarem z warzyw z dodatkiem octu), grillowania i pieczenia. Z filetów można przygotować również medaliony, pulpety czy pieczeń rzymską. Tego typu potrawy będą idealnym urozmaiceniem tradycyjnych wigilijnych potraw.
Halibut cieszy się dużą popularnością ze względu na delikatny smak i mięsistą konsystencję. Ryba zawiera też więcej białka niż tłuszczów i jest cennym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, witaminy D i witamin z grupy B. Jej spożywanie wspiera układ krążenia, wzmacnia kości i odporność. Poprawa też kondycję układu nerwowego. Halibut to idealna ryba na wigilijny stół – świetnie smakuje w wersji pieczonej (na przykład z ziołami i suszonymi pomidorami), smażonej (w panierce z płatków kukurydzianych lub migdałów), grillowanej czy gotowanej (smak podkreślą ostre przyprawy, takie jak chili oraz tymianek i odrobina czosnku).